Kategorie
Aktualności » Wiadomości prasowe
Drogie L4
Z danych ZUS wynika, że polscy pracownicy w całym 2010 roku wzięli ponad 200 milionów dni zwolnień chorobowych, a ich średnia absencja w pracy wynosiła ok. 12 dni. Ze wszystkich odnotowanych nieobecności spowodowanych chorobą 18,9% stanowiły te, za które zatrudniony pobierał pełną wysokość pensji pracowniczej.
Pracodawca musi wypłacać 100 proc. płacy na przykład kobietom w ciąży, ale także zatrudnionym w niektórych zawodach (np. policjantom, strażakom, żołnierzom). Na podstawie polskiego prawa pozostałym pracownikom przebywającym na zwolnieniu chorobowym przysługuje 80 proc. ich pensji płacone przez pracodawcę lub Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
- Z naszych analiz wynika, że koszt utrzymania wszystkich pracowników przebywających na zwolnieniach chorobowych w całym 2010 roku wyniósł ponad 23 miliardy 200 milionów złotych - mówi Tomasz Hanczarek, prezes Zarządu Work Service S.A.
Ekspert zaznacza przy tym, że większość tej kwoty przypada na koszty firm.
- Jedynie niecałe 2 proc. wszystkich zwolnień chorobowych przekracza 35 dni, które przestają być pokrywane przez pracodawcę i przechodzą w odpowiedzialność ZUS - tłumaczy.
- Nasi klienci coraz częściej weryfikują wydatki ponoszone na absencje w firmach. Posiadając taką wiedzę, pracodawcy mogą między innymi zmieniać swoje praktyki tak, aby wyeliminować zagrożenia zdrowotne oraz dowiedzieć się, jak wielu pracowników próbuje poprzez fikcyjne zwolnienia lekarskie unikać pracy - mówi Krzysztof Inglot z Work Service S.A.
Jak twierdzą eksperci, jeśli dobrze policzyć i sprawdzić, dlaczego pracownicy idą na L4, możliwe jest oszczędzenie nawet połowy przeznaczanej na zwolnienia kwoty. Aby je zaoszczędzić, często wystarczy usprawnić technologię lub tylko zachęcić pracowników do bardziej aktywnego spędzania wolnego czasu.
- Koszty związane z absencjami chorobowymi stanowiły 40% wartości całego budżetu NFZ z 2010 roku. Ta relacja wskazuje na potrzebę poprawy profilaktyki zdrowotnej w Polsce. Wykorzystanie analizy zachorowalności w firmach umożliwia znalezienie przyczyn chorób zawodowych, a ich eliminacja przekłada się na poprawę kondycji finansowej przedsiębiorstw - podsumowuje Tomasz Hanczarek.
Sebastian Ogórek
Redaktor Serwisów Ekonomicznych Wirtualnej Polski